Frunia

Frunia jeszcze 2 miesiące temu wygladała bardzo biednie i smutno... Błyskawicznie doszła do siebie, skóra pozbyła się świerzbowca iiiii jakby szczęścia było za mało - dziś wyjechała do domu! <3 Czy to nie cudowne? Dziękujemy za wsparcie w leczeniu suni!

Opublikuj:

Używamy plików cookies (ciasteczek)Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że zgadzasz się na umieszczenie ich w Twoim urządzeniu końcowym.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach


Nie pokazuj więcej