Ten rok jest dla naszego schroniska pod względem finansowym najtrudniejszy ze wszystkich dotychczasowych. Wzrost cen towarów i usług spowodował, że nasze wydatki diametralnie wzrosły i przekroczyły budżet schroniska. Do tej pory radziliśy sobie sami z wydatkami podstawowymi takimi jak lecznie, karmienie, opłaty za media, ogrzewanie, paliwo, czy koszty administracyjne. Prosiliśmy tylko o pomoc na drogie operacje, specjalistyczne badania, karmy weterynaryjne, czy zakup dodatkowych suplementów. Teraz okazuje się, że zakup węgla jest luksusem, na który nas nie stać. Tona ekogroszku w poprzednich latach kosztowała niespełna tysiąc złotych, w tym roku cena za tonę to 3650 zł! Aby ogrzać nasz budynek potrzebujemy na okres zimowy 7 ton i to przy delikatnej zimie, bo w przeszłości zdarzało się, że to nie wystarczało i musieliśmy nasze zwierzęta dogrzewać piecykami. W budynku mieszkają zwierzęta, które wymagają odpowiedniej temperatury - koty, małe psy, w tym szczeniaki, staruszki, zwierzęta przewlekle chore i te po zabiegach. Musimy im zapewnić odpowiednią temperaturę i wcale nie chodzi o jakieś upały, tylko te kilkanaście stopni na plusie.
W tym roku dodatkowo weszły w życie nowe przepisy dotyczące schronisk. Aby spełnić bieżące wymogi musimy przeprowadzić remont niektórych kojców. Dzięki temu, że od 5 lat robimy wszystko, by warunki bytowania zwierząt były coraz lepsze, w tej chwili nie musimy modernizowac całego schroniska, ale pewne remonty muszą się odbyć. I na ten cel musimy przeznaczyć wszystkie wpływy z 1%. A co z wydatkami nieprzewidzianymi? Nie mamy pojęcia! I oby było ich jak najmniej, bo zaoszczędzić nie mamy już z czego.
Jest nam naprawdę bardzo trudno i nie mamy co liczyć na jakiekolwiek wsparcie z budżetu państwa, czy gmin. Dodatki węglowe, czy osłonowe nas nie dotyczą. Nikt nie przewidział wsparcia dla schronisk. Próbowalismy już prosić o wsparcie włodarzy naszych gmin. Niestety, musimy sobie poradzić sami. Jedyne, co nam pozostało, to wiara w to, że uda nam się zebrać pieniądze na opał dla naszych bezdomniaków i kupić zapas zanim jeszcze podrożeje. Boimy się, że za chwilę znajdziemy się w sytuacji, w której będziemy musieli wybierać - worek węgla czy worek specjalistycznej karmy. Dlatego bardzo Was prosimy o pomoc w zebraniu pieniędzy na węgiel. Zakładamy zbiórkę na 25 550 zł - tyle potrzebujemy na tą chwilę, aby zakupić 7 ton ekogroszku. To ogromna kwota i będzie bardzo trudno ją zdobyć. Ale wiemy, że jeśli na kogoś możemy liczyć, to tylko na Was, czyli prywatne osoby, którym los zwierząt nie jest obojętny.
Aktualizacja:
- dzięki wpłacie na konto (203 Euro) odejmujemy od wartości zbiórki 950 zł.
- dzięki wpłacie na konto odejmujemy 500 zł,
- dzięki wpłacie na konto odejmujemy 200 zł,
- dzięki wpłacie na konto odejmujemy 300 zł,
- dzięki wpłacie na konto odejmujemy 1000 zł.
-----
Jak pomóc?
1. Najszybszy sposób - kliknij na czerwone kółeczko poniżej, wypełnij krótki formularz i kliknij "Pomagam". Wybierz z listy i zaloguj się na stronę swojego banku, wyślij przelew (wszystkie dane wypełnią się automatycznie). Darowizna będzie widoczna na stronie zbiórki natychmiast.
Do wyboru, prócz polskich banków, możesz też zapłacić BLIKiem lub za pośrednictwem PayPal!
2. Wolisz przelew tradycyjny?
- Jeśli jesteś z Polski, wpłać dowolną kwotę na konto w banku BNP PARIBAS:
52 2030 0045 1110 0000 0261 8460
- Jeśli jesteś z zagranicy, wpłać dowolną kwotę na konto w banku BNP PARIBAS
PL 70 1600 1462 1019 8525 9000 0003
Numer BIC/SWIFT PPABPLPK
KONIECZNIE wpisz w tytule przelewu, na którą zbiórkę chcesz przekazać darowiznę!
3. Podajemy też dane do przelewu PayPal: [email protected]
4. Udostępnij zbiórkę gdzie się da, roześlij mailem, opowiedz o niej znajomym, każda forma pomocy jest mile widziana!
Dziękujemy!