Opieka nad zwierzakami to nie tylko karmienie i zmywanie podłóg. To też niekończące się pranie... Szczeniaki i kociaki nie potrafią od razu celnie trafiać na podkład czy do kuwety, a i starszym, schorowanym zwierzakom zdarza się załatwić na koc, to jest rzecz jak najbardziej normalna. Nikt nie ma pretensji, po prostu regularnie kocyk się wymienia na świeży, czysty, a zabrudzony wędruje do prania. Ręczniki używane do wycierania po kąpielach tak samo. Pranie pozwala też pozbyć się większości bakterii czy wirusów, dlatego nawet niezabrudzone odchodami rzeczy się pierze...
O ile z praniem sobie radzimy, o tyle gorzej z suszeniem. Latem można wywieszać mokre rzeczy gdzie się da, nawet na płotach, ale jesienią i zimą, kiedy słońce nie grzeje, a wilgoć w powietrzu jest spora? Problem niemały... W Dłużynie Górnej wszystkie suszarki zastrajkowały, a pralki pracują bez zmian i gdzie się z tym podziewać...? Zwłaszcza kiedy do wysuszenia jest duży koc... Widzicie na zdjęciach, że suszy się wszędzie taracując nawet przejścia, ale obecnie inaczej się nie da.
Chcemy kupić suszarkę Whirlpool FT CM108B, jest w przystępnej cenie, ale tak czy siak nie mamy środków, żeby ją kupić ot tak. Musimy na nią uzbierać. Zapyta ktoś, dlaczego nowa, a nie używana? Używaną chętnie przyjmiemy też, ale obawiamy się, że nie posłuży tak długo, jak byśmy chcieli, wszak już swoje przepracowała, a w schronisku czeka ją niełatwe zadanie i wcale nie będzie używana sporadycznie, a codziennie po kilka razy.
Bardzo prosimy o pomoc w kupnie sprzętu!
13.12 - dzięki wpłacie na konto, odejmujemy 100zł!
------------
Jak pomóc?
Dziękujemy!