Kwiecień 2017

Drodzy Burkowicze, 

W kwietniu zebraliśmy ponad 14 tysięcy złotych i zakończyliśmy dzięki Wam 53 zbiórki! Jesteśmy Wam bardzo wdzięczni za pomoc i wsparcie okazane burkowym zwierzakom. 
 
Co u nas słychać?
 
Purik miał zabieg usunięcia kamienian nazębnego i może bez przeszkód usmiechać się do odwiedzających. Mamy nadzieję, że ktoś pokocha tego małego psiaka...
 
Pako ze Stacyjki Maltusia otrzymał swoje ziółka, jego kopytny kolega, BonSir, wciąż czeka na wsparcie, jego zbiórka wciąż trwa.
 
Owal zebrał na karmę gastro intenstinal i z pewnością lepiej się po niej czuł. Dużo lepszą wiadomością jest jednak ta, że Owal znalazł dom! Teraz ma więcej spacerów, ciągły kontakt z tymi jedynymi ludźmi i jego problemy z układem pokarmowym pewnie się zakończą.
 
Iwan miał badania i okazało się, że nic mu nie dolega. To świetna wiadomość! Nie musi też jeść karmy gastro, ale to, czego nie dojadł, na pewno się nie zmarnuje, w schronisku jeszcze kilka zwierzaków musi ją jeść...
 
Wciąż wspieramy Pomelo Arthrovetem. Najbardziej pomógłby jednak ciepły, dobry dom i troskliwy opiekun... Może już wkrótce ktoś go adoptuje...?
 
Bajkał miał tomograf i okazało się, że zmiana się cofnęła! To świetna wiadomość i też chętnie byśmy napisali, że liczymy na dom dla psiaka, ale wiemy, że to niestety nie będzie łatwe... Bajkał ma dość ciężki charakter niestety....
 
Dżokej miał badania z racji tego, że stał się dziwnie towarzyski, a kto zna Dżokeja ten wie, że to jednak samotnik. W badaniach nic nie wyszło, psiakowi nic nie dolega, to świetna wiadomość! Najwidoczniej odmieniło mu się na starość i polubił towarzystwo!
 
Robik po operacji łapki już dawno doszedł do siebie. Wciąż trwa odchudzanie psiaka, co mu się pewnie nie do końca podoba, ale co zrobić... Nie może być takim serdelkiem...
 
Zakończyła się ogromna zbiórka na domy dla skrzywdzonych jeży pigmejskich! Jeszcze nie mamy zdjęć, ale wiemy, że jeżaria są na ostatniej prostej.
 
Buldożka Fiona i jej właściciele są bardzo wdzięczni za pomoc, jaką jej okazaliście po wypadnięciu dysku. Dzięki Wam mogła mieć opłacony tomograf. Suczka jest już też po operacji i dzięki rehabilitacji błyskawicznie dochodzi do siebie. 
 
Kolejna porcja kotów miała testy na FIV i FeLV i kolejne okazały się zdrowe, a nawet kilka z nich znalazło domy! 
 
Mima mimo leczenia i wspierania różnymi preparatami wciąż nie czuje się idealnie. Trafiła do schroniska z ulicy, ale pewnie już nigdy nie wróci na wolność... Regularnie prosimy dla niej o wsparcie i wciąż trwa walka o jej lepsze samopoczucie...
 
Suczka Balbina przeszła operację usunięcia guza z listwy mlecznej i czuje się już o wiele lepiej! Właściciele sami jeździli z suczką do weterynarza, ale nie mogli opłacić operacji, to było ponad ich możliwości finansowe... Dzięki Wam mogliśmy jej pomóc!
 
Brutus regularnie też zbiera środki na wsparcie stawów. Bardzo potrzebuje dobrego domu, gdzie ktoś zadba najlepiej o jego stawy... Staramy się jak możemy, ale schronisko to nie dom...
 
Skarbka i Łatka zebrały na karmę gastro. Co prawda nie chcą jeść samej suchej karmy, dlatego musimy im dodawać ociupinę mokrej, nie wiedzą, że to dla ich dobra...
 
Szejk i Mandi zebrali środki na leczenie. Powoli trwa ich dochodzenie do zdrowia, ale mamy nadzieję, że pewnego dnia będziemy mogli powiedzieć, że są zdrowe, albo przynajmniej, że czują się świetnie dzięki stałym lekom...
 
Kotka Madzia regularnie otrzymuje od Was wsparcie! Jej leczenie też idzie bardzo opornie, ale walka trwa i najważniejsze, że jej stan wciąż się poprawia. 
 
Tajfun, Loza, Torro i Bajer dzięki Wam miały w całości opłaconą rehabilitację! Ogromnie nas cieszy, że je wspieracie i możemy na kolejny miesiąc je zapisywać!
 
Agra otrzymała wsparcie Nivalinem, a jej dalsze leczenie będzie odbywać się... w domu! Kotka znalazła swojego opiekuna na zawsze!
 
Leg jest leczony i wiele leków będzie musiał już dostawać na stałe... Liczymy na to, że ktoś jednak pokocha małego psiaczka i zdecyduje się go przygarnąć mimo jego dolegliwości i wyjątkowości...
 
Kocur Will był znaleziony w bardzo kiepskim stanie. Kilka dni spędził w lecznicy, gdzie był diagnozowany (dzięki Wam mogliśmy to opłacić!). Okazało się, że kocur nie miał żadnego wypadku, a po prostu był bardzo osłabiony. Może gdzieś był długo zamknięty i nie jadł ani nie pił... Nie wiadomo, teraz zwierzak czeka na dom w schronisku. 
 
Oczy Mimasa regularnie są wspierane kroplami i maściami, i regularnie prosimy też Was o wsparcie. Psiak musi mieć te leki wpisane na stałe do codziennego leczenia...
 
Max też otrzymuje całą górę leków i też pewnie się to za bardzo nie zmieni... Póki co psiak się czuje całkiem nieźle, chociaż ma za sobą już mały kryzys.. Potrzebny by był mu dom...
 
Fretki Araya i Ashita dostały implanty z Suprelorinu. Stowarzyszenie Przyjaciół Fretek jest wdzięczne za wsparcie!
 
Ciastek miał zrobione zdjęcie RTG i okazało się, że miał kiedyś złamaną łapę, która pewnie sama się zrosła. Wspieramy Ciastka suplementami, ale za wiele już się z tym zrobić innego nie da. 
 
Trzy znalezione w lesie, opuszczone liski miały kupione mięso z kurczaka, żeby mogły zacząć jeść bardziej dorośle. Pod koniec kwietnia wyjechały do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Jelonkach, gdzie zostaną do nauczenia się samodzielności, a potem pewnie zostaną wypuszczone na wolność.
 
Klara z Dłużyny Górnej miała zrobione badania i okazuje się, że ma problemy z tarczycą. Jest to o tyle dobra wiadomość, że jeśli ustabilizuje się tarczycę, to mogą zniknąć ataki padaczkowe, a przynajmniej się je bardzo zminimalizuje!  
 
Pożegnaliśmy Bambo... Piękny, czarny kocur nie mógł się pozbyć infekcji, okazało się też, że testy FIV i FeLV wyszły dodatnie. Wszystko się u kota posypało i musieliśmy go pożegnać, tak było najlepiej, Bambo był już bardzo słaby....
 
Odeszła też Lara z Dłużyny Górnej... Zbieraliśmy dla niej na badania, które przeszła, ale wyników nie doczekała... Szkoda, że nie mogliśmy jej pomóc, ale przynajmniej odeszła w cieple, na miękkim posłaniu, a nie gdzieś w trawie...
 
Fenix z tego samego schroniska też powędrował na drugą stronę... Psiak czuł się coraz gorzej i tak było dla niego lepiej...
 
Suczka Piesa, dla której zbieraliśmy na leczenie też niestety nie dała rady... Miała szczęście, że miała dobry dom i troskliwą opiekunkę...
 
Tyle wieści! 
 
Chcielibyśmy Wam też napisać o akcji Tabletkowa Paka dla Bezdomniaka, bo Zbiórka na Burka będzie brała w niej udział. Akcja dotyczy zielonogórskiego schroniska - na stronie www.schroniskozg.pl, w zakładce "Aktualności" -> Tabletkowa paka dla bezdomniaka" jest lista podopiecznych schroniska, które muszą być wspierane farmakologicznie. Niektóre biorą łatwo dostępne leki w małych ilościach, a niektóre wręcz przeciwnie... Każdy zwierzak ma wypisane  niezbędne preparaty, które dostają regularnie, są też linki, pod którymi część preparatów można kupić samemu i przywieźć do schroniska albo wysłać (to oszczędzi nam pracy!), można też dorzucić drobniaka na ten cel przez PayPal albo przez zbiórkę na naszej stronie. Nie wszystkie zwierzaki mają założone zbiórki, bo jest ich sporo, ale prędzej czy później wszystkie zawitają na Burku. 
 
Dziękujemy, że jesteście z nami! Pamiętajcie o udostępnianiu zbiórek i do zobaczenia, a raczej do przeczytania w czerwcu!
Opublikuj:

Używamy plików cookies (ciasteczek)Używamy plików cookies m.in. w celach: świadczenia usług, reklamy, statystyk. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że zgadzasz się na umieszczenie ich w Twoim urządzeniu końcowym.

Dowiedz się więcej o ciasteczkach


Nie pokazuj więcej