Bardzo się staraliśmy i prawie udało się zebrać na rehabilitacje, ale i tak poszło bardzo dobrze, i tak opłacimy wszystkie ćwiczenia dzięki Wam! Jesteście wspaniali!

Lecimy z podsumowaniem...

Tajfun - z przykrością zawiadamiamy, że Taj przestaje jeździć na rehabilitacje. Jest już zbyt słaby na to..... Teraz będzie spędzać czas na odpoczywaniu na dworze na kocyku, u boku swoich wolontariuszy. Oby jak najdłużej cieszył się słońcem, piękną pogodą i jak najlepszym samopoczuciem! Zostało po nim 5 zabiegów, już ich nie wykorzysta. 

Agri - zakończył zbiórkę w ostatniej chwili! Ma opłacone wszystkie zabiegi i żaden mu nie został w zapasie.

Brutus - Nie zakończył zbiórki, ale zebrał na 7 wyjazdów, miał tylko 4 z powodu drobnego zabiegu, który musiał przejść. 3 wyjazdy przechodzą na kolejny miesiąc!

Bati - nasza księżniczka narobiła sobie kolejnych problemów z kolanem, po operacji naprawienia zerwanego więzadła, musiała mieć jeszcze włożony gwóźdź. Teraz suczka ma przerwę, w lipcu nie będzie miała zabiegów. Nie miała też ich w czerwcu, ale uzbierała na 8 wyjazdów, więc będą na nią czekać.

Iwan - dzielnie się rehabilitował, ale wykorzystywał zabiegi po Rokim. Teraz psisko ma przerwę i niedługo ortopeda sprawdzi, czy nadal są potrzebne ćwiczenia. Wciąż jest 8 zabiegów w zapasie, więc póki co - zostaną dla Iwana. 

Rabit - mamy kota na pokładzie! Trafił do nas z uszkodzoną miednicą i po rekonwalescencji pozostały małe problemy z chodzeniem. Kocur rozpoczął rehabilitacje i miał już 8 wyjazdów, bardzo mu pomagają! Kocie rehabilitacje kosztują mniej niż psie - 40zł. Nie zbieraliśmy dla Rabita, ale wykorzystamy ten tajfunowy zapas. 

Graba i Szaki - dwa psiaki z uszkodzonymi kolanami i już oba po operacji. Graba miała zerwane więzadło, Szaki - zwichniętą rzepkę. Oba psy czeka rehabilitacja, ale na szczęście prawdopodobnie krótka. 

Na rehabilitacje można dorzucać SMSy! Nie ma co prawda oddzielnych numerów dla konkretnych zwierzaków, ale dzięki zebranym środkom, będziemy mogli zmniejszać zbiórki na zabiegi :)