Od razu przjedziemy do rzeczy!

Przecinek zwana też Nini skończyła zbiórkę na leczenie, ale to była bardzo stara zbiórka, środki już dawno zostały przeznaczone na opłacenie kuracji kici. Wciąż ma ona problemy zdrowotne, dlatego będziemy musieli założyć kolejną zbiórkę dla Nini. 

Misiek zebrał w całości na opłacenie leczenia po zapadnięciu płuca! Dziękujemy bardzo w imieniu ich właścicieli! Nie udźwignęliby oni takiego wydatku... Poprawili zatem warunki życia swojego psiaka zgodnie z zaleceniami. Dzięki temu Misiek będzie miał całkiem fajne mieszkanko w miejscu, które zna.

Udało się zebrać na badania krwi Heksina pod kątem obecności wirusa FIV i to nie koniec dobrych wiadomości, bo kitek poszedł do domu! Badania na szczęście nie wykazały obecności wirusa, to świetna wiadomość!

Zakończyła się zbiórka na wózek dla Rokiego i Brutusa, dziękujemy! Musieliśmy jeszcze zamówić ortezę na kolano dla Brutusa, bo naderwały mu się więzadła... Dzięki rabatowi, jaki dostaliśmy od firmy Admirał, zebrana kwota wystarczyła na wózek i na ortezę! Razem z kosztami przesyłki zapłacimy 1040zł.

Nie zebraliśmy też na opłacenie diagnostyki Tyriona, ale zakończyliśmy zbiórkę, booo chłopak poszedł do domu! To świetna informacja! Kolejna to ta, że wyniki badań wyszły dobrze. Mamy nadzieję, że w domu będzie czuł się o wiele lepiej, poczuje się pewniej i spokojniej...

Bati zebrała na całą kurację Trocoxilem! Baaardzo jesteśmy wdzięczni za to! Batusia uczęszcza też na rehabilitację, mamy nadzieje, że dzięki kuracji i ćwiczeniom, będzie czuła się jak najlepiej jak najdłużej!

Hecia zebrała na zabieg usunięcia mięsaków. Pokazywaliśmy zdjęcie, jak bardzo poważny to był stan... Sunia jest po zabiegu, jak będziemy wiedzieć coś więcej, damy znać.

Sopelek zebrał na kastrację! Dziękujemy bardzo za wsparcie dla psiaczka. Jak już przejdzie zabieg i będzie miał komplet szczepień, będzie mógł szukać domu.

Ptasiu zebrał na Advocate na leczenie świerzbu w uszkach i to nie jest jedyna dobra wiadomość - kitek wyruszył do domu! W domu będzie z pewnością łatwiej zapanować nad wszelkimi chorobami. 

Zebraliśmy na leczenie i diagnostykę Micha. W jego skórze nie znaleziono pasożytów na szczęście, a to oznacza, że leczenie powinno być łatwiejsze... Mamy nadzieję, że szybko dojdzie do siebie i poczuje ulgę, kiedy skóra dojdzie do siebie, przestanie być taka przesuszona, swędząca i poraniona...

Dziękujemy, że jesteście z nami!