Drodzy Burkowicze, wiemy, że kuleje u nas zamieszczanie wieści i wciąż pracujemy nad reorganizacją, żeby to było jednak regularnie. Przecież to bardzo ważna część naszej działalności!

Co tam u nas w grudniu się zadziało?

Zakończyła sie zbiórka na transportery i już zostało kilka zamówionych. Niestety zdążyły podrożeć, więc na 6 nie wystarczy, ale i tak te kilka sztuk nas poratuje.

Derlik miał badaną tarczycę i wątrobę. Z tarczycą jest w porządku (czyli to nie ona odpowiada za padaczkę...), niestety wątroba zaczyna niedomagać, pewnie z powodu Luminalu, który Derlik brać musi. Zaczynamy wspierać ją Heparagenem,

Torro przestaje jeździć na rehabilitację.... U owczarka zaczął się zbierać płyn w płucach, a po jego odciągnięciu i przebadaniu okazało się, że są tam komórki wskazujące na raka płuc... Biedny Torro, bardzo nam go szkoda... Szczęście w tym ogromnym nieszczęściu jest takie, że Torruś przeprowadzi się do Wolontariuszki, którą zna bardzo dobrze. Bardzo jesteśmy jej wdzięczni za podarowanie mu domu na ten ostatni czas...

Koty znalezione w Ochli zebrały 300zł na leczenie kaliciwirozy. Mamy nadzieję, że szybko z tego wyjdą i wszystko będzie w porządku. 

Kosmo przeszedł badania i na szczęście okazało się, że wszystko z nim w porządku. Widocznie miał jakiś słabszy dzień.

Fretek Deivis zebrał na diagnostykę i implant, ale jeszcze nie wiemy, co u niego słychać.

Niestety pożegnaliśmy dwa zwierzaki... Nie udało się pomóc Nordiemu - fretkonorce po ciężkim wypadku. Zwierzak nie przeżył... Kirbi musieliśmy pożegnać, bo zaczęła już bardzo cierpieć, a żadne leki jej nie pomagały. Tak było najlepiej dla niej, chociaż było to bardzo przykre...

Mamy rozpoczętych bardzo dużo zbiórek i wierzymy, że damy radę chociaż część z nich zakończyć. Mamy kolejne do założenia, niestety... Jesteśmy wdzięczni za Wasze wsparcie, to dzięki Wam możemy pomagać!

Założyliśmy ogromną zbiórkę na samochód dla zielonogórskiego schroniska. Potrzebny jest "nowe", małe auto dostawcze, bo nasze stare już ledwo zipie... Wierzymy, że nam pomożecie, że znajdą się firmy, które zechcą nam pomóc. W zamian za darowiznę minimum 2000zł, umieścimy logo firmy na samochodzie! 

Do przeczytania za tydzień!