Aktualności pisaliśmy jeszcze z rana, ale potem zamknęliśmy stronę i wszyyystkooo niestety zniknęło... ale nic to, piszemy raz jeszcze :)
Powoli zbiórki się kończą, dochodzą nowe, kolejne zwierzaki otrzymują pomoc, przechodzą badania, zabiegi, otrzymują karmę czy dodadki wzmacniające...
Przejdźmy do wieści, bo się trochę nazbierało...
Spaniel Gregu ma więcej dolegliwości niż sądziliśmy. W jego oczach jest więcej wad, więc zabieg korekty podwiniętych powiek musiał poczekać. Podczas ostatniej operacji weterynarze usunęli dwa inne problemy, w tym guzka. Niebawem będziemy zbierać na kolejną operację.
Diana II miała RTG i okazało się, że jej kolano jest całkiem sprawne. Niestety jest inny problem - suczka ma spondylozę... Choroby nie da się wyleczyć, a jedynie opóźnić jej rozwój i mamy nadzieję, że uda się to zrobić... Zbiórka na preparaty wzmacniające trwa!
Spanielka Filipa niestety ma jakiś cień w klatce piersiowej - wyszedł w badaniu RTG. Przez to nie może być znieczulana, lepiej nie ryzykować. Trwa zbiórka na maść stomatologiczną, bo suczka ma problemy z dziąsłami, a nie można zrobić z tym porządku pod narkozą.
Wandal skończył kurację Immunodolem, ale pojawił się inny problem - psiak cierpi na ciągłe biegunki. Zbieramy na test TLI dla niego, bo może pomoże rozwiązać zagadkę, skąd się biorą...
Rex z Dłużyny Górnej miał zrobione badanie histopatologiczne i na szczęście guz jest niegroźny! Nie powinien odrosnąć ani pojawić się w żadnym innym miejscu. To dobra wiadomość!
Jest jeszcze jedna dobra, też na temat Rexa z Dłużyny Górnej, ale innego. Zbieraliśmy na konsultację okulistyczną, bo psiak miał zapadnięte oko, potem informowaliśmy, że psisko przeszło operację usunięcia oka i guza z ogona. Mamy jeszcze jedne dobre wieści - 14-letni Rex został adoptowany!! Porzucony w Wigilię, chudy, zaniedbany i zrezygnowany, znów ma dobry dom...
Wciąż pomagamy kotce Madzi. Jej leczenie pochłonęło ogromne ilości środków, ale dzięki Wam udaje się opłacić wizyty u weterynarza i leki. Trwa naprawianie wszystkich szkód wyrządzonych wcześniej, również przez ludzi...
Kiara miała badane serce i okazuje się, że bije ono za wolno. Suczka będzie musiała być wspomagana lekami i mamy nadzieję, że będzie się czuła dobrze.
Tandem nie dość, że zebrał środki na leczenie skóry z koszmarnego łupieżu, to jeszcze znalazł dom! Nigdzie się nie dochodzi do zdrowia tak dobrze, jak pod czujnym okiem troskliwego opiekuna!
Inhalator już przyjechał do zielonogórskiego schroniska i Górnik oraz koty z infekcjami będą mogły z powodzeniem korzystać.
Zbiórka na suszarkę dla schroniska w Dłużynie Górnej została zakończona! Wkrótce przyjedzie i będzie służyć zwierzakom. Niezależnie od pogody będą mogły mieć suche kocyki pod pupami.
Kolejny kopytny ze Stacyjki Maltusia zebrał środki na dodatki paszowe. Zioła i marchew już jadą do Fundacji!
Roki miał echo serca i niestety potwierdziły się szmery... Jemu również trzeba będzie zacząć podawać stale leki. Będzie jeszcze trudniej znaleźć mu dom...
Niestety były też pożegnania...
Kora miała robione badania i nie wyszło w nich nic, co miałoby nas przygotować na to, co nastąpi. Wyszła poważna spondyloza, ale przecież od tego się nie umiera... Niestety pewnego dnia Kora dostała ataku i mimo przewiezienia do lecznicy i ustabilizowania jej stanu, suczka odeszła dzień później...
Zbieraliśmy też na leczenie i diagnostykę Wagnerki. Niestety u niej również prócz spondylozy pojawiły się dodatkowe schorzenia, trzeba było się pożegnać...
Dziękujemy, że jesteście z nami i że nasze zwierzaki mogą na Was liczyć!